W ramach naszego serwisu www stosujemy pliki cookies zapisywane na urządzeniu użytkownika w celu dostosowania zachowania serwisu do indywidualnych preferencji użytkownika oraz w celach statystycznych.
Użytkownik ma możliwość samodzielnej zmiany ustawień dotyczących cookies w swojej przeglądarce internetowej.
Więcej informacji można znaleźć w Polityce Prywatności
Korzystając ze strony wyrażają Państwo zgodę na używanie plików cookies, zgodnie z ustawieniami przeglądarki.
Akceptuję Politykę prywatności i wykorzystania plików cookies w serwisie.

Tłumy na Rodzinnym Pikniku Naukowym na Stadionie Miejskim

09-05-2022
Rodzinnym Piknikiem Naukowym na Stadionie Miejskim w Białymstoku rozpoczął się Podlaski Festiwal Nauki i Sztuki. Impreza przyciągnęła tłumy odwiedzających! Była też przedsmakiem tego, co przygotowały uczelnie w ramach 18. edycji wydarzenia, które w Białymstoku i regionie potrwa do 13 maja. Festiwalowy dzień na Politechnice Białostockiej to wtorek, 10 maja.

 
 
– Podlaski Festiwal Nauki i Sztuki to jest święto wszystkich uczelni. Łącząc nasze siły, mamy od razu efekt synergii i dzięki temu nasze działania są jeszcze silniejsze – mówiła podczas oficjalnego otwarcia Rodzinnego Pikniku Naukowego rektor Politechniki Białostockiej dr hab. inż. Marta Kosior-Kazberuk, prof. PB. – Bardzo się cieszę, że możemy pokazać też nasz potencjał, osiągnięcia studentów i pracowników. Robimy to w sposób, który jest przystępny dla każdego uczestnika, także dla audytorium od 3 do 103 lat. Każdy znajdzie dla siebie naprawdę atrakcyjne miejsca i wydarzenia – dodawała rektor.

 
W niedzielę, 8 maja, na Piknik Naukowy przybyły rodziny z dziećmi.

Czy Festiwal to większa zabawa dla dorosłych, czy dla dzieci?

Myślę, że i rodzice i dzieci mają tu wielką frajdę – odpowiedział Pan Tomasz Puchalski, tata nastolatki, która zajęła się sterowaniem robotami mobilnymi. Kilka chwil temu trzymaliśmy na rękach egzotycznego pająka i obejrzeliśmy kilka eksperymentów chemicznych, a teraz wsiąkliśmy na dobre przy stoiskach Politechniki. Córka nie może się oderwać. Chyba zmieni swoje zainteresowania z weterynarii na studia techniczne. Panowie pokazywali nam, jak zbudowane są roboty, na czym polega sterowanie. Cenię sobie takie spotkania i oby częściej były organizowane.

Pani Justyna Pilecka przyprowadziła na Piknik swoich dwóch synów. Starszego bardzo zainteresowała kamera termowizyjna, młodszy nie daje się odciągnąć od kamery szybkich zdjęć – powiedziała, czujnie przypatrując się, jak chłopiec po raz kolejny przebija pęcherzyk, który pojawił się nad menzurką z suchym lodem. Starszy syn ma umysł ścisły, chodzi na robotykę, interesują go nowinki technologiczne, więc rozglądamy się, co jeszcze możemy mu zaproponować, żeby rozwijać tę pasję. Takie imprezy, jak dzisiejsza bardzo to ułatwiają – dodała Pani Justyna.

Przy kamerze termowizyjnej spotkaliśmy roześmianą rodzinkę. Właśnie sprawdziliśmy, że córka ma najzimniejszy nos w całej rodzinie. Na monitorze ma kolor zielony. Mały zmarzlak! – wyjaśnił nam tata.

Michał, lat 10 był tak zajęty walką robotów sumo, że nie miał ochoty na dłuższą rozmowę. W skupieniu sterował swoim robotem i walczył, żeby nie dać się wypchnąć za ring. Pomiędzy jedną walką a drugą rzucił tylko, że chodzi w szkole na robotykę, a kolejne stoiska obejrzy, jak tu się zmęczy.

Eryk, lat 10 poczekał chwilkę w kolejce chętnych, ale w końcu dostał do ręki panel sterujący łazikiem marsjańskim. Dumny, przechadzał się po promenadzie przed Stadionem. Czy to fajne uczucie? Tak – powiedział Eryk. Jego zdaniem łazik nie jest za duży, żeby trzymać go w pokoju i wolałby nim sterować, niż grać na komputerze.

Zosia, lat 16, zapamiętała prezentację Politechniki Białostockiej i innych białostockich uczelni z targów edukacyjnych organizowanych na terenie szkoły, czyli w II Liceum Ogólnokształcącym. To, co zobaczyła w niedzielę na Stadionie zaimponowało jej jednak skalą. Fajnie jest. Mogę obejrzeć znacznie więcej konstrukcji robotycznych, a nimi się bardzo interesuję – mówiła Zosia.

Mamę Zosi natomiast oczarowali studenci z inżynierii biomedycznej i ich wynalazek – kamizelka uciskowa. Byłam zaskoczona, że nacisk może mieć taki pozytywny efekt. Nie dziwi mnie już wykorzystywanie tego typu wynalazków w terapii – mówiła.

Ksenia z Pikniku na Stadionie Miejskim zabierze do domu kolorową pamiątkę. Pod okiem naszych pań z Biblioteki PB zrobiła własną zakładkę do książki z charakterystycznym motywem występującym na fasadzie budynku biblioteki. Jest tu trochę za głośno, ale podoba mi się bardzo. Zobaczyłam już dużo stoisk. Najbardziej podobała mi się kolorowanka z angielskiego i właśnie ta zakładka – powiedziała dziewięciolatka.

Tworzę Białystok 2.0 – mówił z dumą Michał. A co to jest Białystok 2.0? Chodzi o to, że będzie lepszy! Jest więcej zieleni i więcej nowoczesnych bloków – wyjaśnił młody człowiek i dał do zrozumienia, żeby nie przeszkadzać mu już w realizacji wizji. Na stoisku Wydziału Budownictwa i Nauk o Środowisku stworzył imponującą makietę miasta. Dzielnie asystowali mu studenci z kierunku architektura krajobrazu.

O co najczęściej pytają dzieci?

Dzieci nie pytają, one przystępują do działania! – mówi dr Ewa Gierejko, wykładowca na Wydziale Informatyki i wolontariuszka Centrum Popularyzacji Matematyki „Signum”. Układają puzzle fraktalne, próbują wyjechać samochodzikiem z garażu, co jest utrudnione, bo stoi za tym logiczne myślenie, pracują rączkami, główkują. Co ważne, najlepiej im to wychodzi, gdy nie przeszkadzają starsi. Mają fantastyczne myślenie, kreatywne. To baza do rozwijania zainteresowań matematyką, informatyką, czy innymi dziedzinami wymagającymi precyzji w myśleniu.

Jak to jest dzielić się pasją z innymi?

Tu, w warunkach Pikniku na Stadionie, jest to trochę męczące, bo trzeba dać z siebie 110 procent, żeby mieć pewność, że wszyscy otrzymają informacje, których szukają. Ale jest to bardzo pozytywne uczucie i praca, którą się wykonuje z uśmiechem – mówi Maciej Godlewski, student IV semestru na kierunku automatyka i robotyka na Wydziale Elektrycznym.

Na stoisku prezentujemy to, co udało się nam zrealizować w ramach kół naukowych oraz to, co robimy hobbistycznie. Tu na przykład kolega pokazuje buggiego, czyli mały samochodzik sterowany. No i mamy dość dzisiaj humorzastą kobrę zbudowaną z zestawu LEGO Mindstorms, która zaskakuje oglądających i cieszy się dużym zainteresowaniem. Mamy też czołg, którym dzieci mogą posterować i mieć z tego frajdę. Pokazujemy też kilka konstrukcji, które przygotowaliśmy specjalnie w kole pod zawody. Staramy się, żeby przychodzący tutaj mieli dobrą zabawę i mogli dowiedzieć się czegoś o naszej działalności – dodaje Maciej.

Damian Orzechowski, student Wydziału Elektrycznego i właściciel startupu CAT-EBIKES, miał podczas Rodzinnego Pikniku Naukowego własny wykład na temat rowerów elektrycznych. Spotkał na nim grupę bardzo zainteresowanych słuchaczy. – Prawdopodobnie pozyskałem właśnie trzech nowych klientów na rowery elektryczne – mówił z uśmiechem. Było też wiele szczegółowych pytań o to, na czym polega przeróbka zwykłego roweru na taki z napędem elektrycznym. Wyjaśniałem szereg kontrowersji dotyczących aspektu ekologicznego takich pojazdów. Jestem bardzo zadowolony, że podczas Pikniku była okazja na taką interakcję.

Myślałam, że to studenci! – Panią Zofię zaskoczył młody wiek autorów prezentacji na temat filtrowania wody. Na pewno zaczniemy korzystać w domu z dzbanka z filtrem – dowiedziałam się tu, że są skuteczne. No i dowiedziałam się, że na Politechnice jest szkoła średnia – dodała.

Wiktoria i Łukasz chodzą do klasy II a Akademickiego Liceum Ogólnokształcącego Politechniki Białostockiej.

Dużo osób trafia na nasze stoisko. Jest nam bardzo miło, że mamy takie zainteresowanie, bo temat jest ciekawy. Czy filtry do wody zmieniają jej jakość? Czy warto kupować? I przede wszystkim, czy filtry zrobione w warunkach szkolnych są tak samo dobre, jak komercyjne? – mówiła Wiktoria.

Łukasz dodał, że chemia jest ich pasją. Pomaga nam ją rozwijać nasz nauczyciel, Pan Artur Grycz i zajęcia w ramach koła zainteresowań. Potrzebowaliśmy tylko pomysłu, a resztę, czyli aparaturę na stoisko, zrobiliśmy już sami – powiedział.

Na Rodzinny Piknik Naukowy Politechnika Białostocka przygotowała mnóstwo atrakcji

Na naszych stoiskach już od godziny 10 dyżurowali wykładowcy i studenci z pasją.

Członkowie sekcji judo KU AZS Politechniki Białostockiej oraz Klubu Judo Politechniki Białostockiej przygotowali ultrakrótki kurs oraz prezentację bezpiecznych upadków, rzutów i chwytów stosowanych w walce sportowej i w sytuacjach realnego zagrożenia

Wydział Architektury zapraszał na spacer w goglach VR po mobilnym muzeum sztuki wirtualnej rzeczywistości. Wydział Budownictwa i Nauk o Środowisku zachęcał do zaprojektowania miasta przyszłości i zadbania o zieleń w swoim najbliższym otoczeniu. Wydział Informatyki rozpalał wyobraźnię na matematycznym pikniku i stoisku z robotami edukacyjnymi. Wydział Mechaniczny zabrał na Piknik kamerę termowizyjną, kamerę szybkich zdjęć, mikroskop cyfrowy i drukarkę 3D. Byli też studenci z kierunku inżynieria biomedyczna z tunelem do terapii sensorycznej i kamizelką uciskową. Największe zainteresowanie publiczności tradycyjnie wzbudziły pojazdy: wyścigowe bolidy oraz łaziki marsjańskie. Biblioteka Politechniki Białostockiej zaciekawiła sztuką book origami i kolorowymi szablonami do wykonania zakładek. Akademickie Liceum Ogólnokształcące Politechniki Białostockiej przygotowało stoisko chemiczne, robotyczne oraz dla tych, którzy chcieli doskonalić znajomość języków obcych.

Trochę bardziej kameralne spotkania z Festiwalową publicznością odbyły się w salach wykładowych na Stadionie. Swoje prezentacje mieli tam Petros Psyllos, absolwent Wydziału Informatyki Politechniki Białostockiej oraz Damian Orzechowski, student Wydziału Elektrycznego. Pierwszy mówił o futurystycznej wizji rozwoju medycyny w oparciu o technologię AI. Drugi, zachęcał do eksperymentów z elektroniką i przeróbek rowerów na napęd elektryczny.

A już 10 maja, we wtorek w ramach Podlaskiego Festiwalu Nauki i Sztuki odbędzie się Dzień z Politechniką. Uczelnia przygotowała ponad 100 wydarzeń, które przybliżającą prowadzone tu badania naukowe, ukazują przydatność nauk technicznych w życiu codziennym, a także rozpalają wyobraźnię i ciekawość świata. ▶️▶️▶️ Sprawdź jakie imprezy przygotowaliśmy 10 maja

 

(mr)