Politechnika Białostocka wspiera Monaster w Supraślu w akcji #ratujemykatakumby. Plany na wzmocnienie konstrukcji i zatrzymanie destrukcji
15-12-2024W ratowanie katakumb będących nierozłączną częścią Monasteru w Supraślu oprócz mnichów zaangażowały się Politechnika Białostocka, Uniwersytet w Białymstoku, Uniwersytet Medycznego w Białymstoku, Chrześcijańskiej Akademii Teologicznej w Warszawie, Wojskowa Akademia Techniczna oraz Uniwersytet Mikołaja Kopernika w Toruniu.
– Dla Politechniki Białostockiej jest to wyzwanie, ale też i udział w bardzo prestiżowym przedsięwzięciu – mówi dr hab. inż. Marta Kosior-Kazberuk, prof. PB, rektor Politechniki Białostockiej. – Każda uczelnia coś wnosi, ale też każda zdobędzie nową wiedzę.
Murowaną konstrukcję XVI-wiecznych katakumb odkopano spod warstwy ziemi w latach 2012-2013. Odsłonięte powierzchnie frontowe sklepień wieńczących nisze grzebalne przez kilka kolejnych lat były narażone na oddziaływanie agresywnych czynników środowiskowych. Aby zabytkową substancję właściwie zabezpieczyć przed dalszą degradacją niezbędne jest wykonanie wszechstronnych badań: archeologicznych, architektonicznych, konstrukcyjnych czy patomorfologicznych.
– Prace związane z ratowaniem katakumb nabierają tempa – informuje Rektor Politechniki Białostockiej. – Pracownicy Politechniki Białostockiej przystępują do badań wytrzymałościowych, badań zasolenia murów, badań mykologicznych, a także zamierzamy bardzo dokładnie analizować mikrostrukturę starych zapraw i historycznych cegieł. To bardzo ważne, po pierwsze dla ratowania tego obiektu, dla zrozumienia jak powstawał i jak należy go zatem zabezpieczyć, ale ważne też z punktu widzenia historii rozwoju materiałów budowlanych. To korzyść przede wszystkim dla obiektu historycznego, ale również bardzo ważne działania poznawcze dla naszych pracowników. Myślę, że będą owocowały interesującymi publikacjami naukowymi.
Politechnika Białostocka część badań ma już za sobą.
– Ocenę stadium zniszczenia rozpoczęliśmy od konstrukcyjnych badań nieniszczących, co pozwoliło na opracowanie szczegółowej dokumentacji do trwałego zabezpieczenia zabytkowej substancji murów katakumb przed dalszą degradacją – wyjaśnia dr hab. inż. Janusz Krentowski, prof. PB, z Katedry Konstrukcji Budowlanych i Mechaniki Budowli Wydziału Budownictwa i Nauk o Środowisku Politechniki Białostockiej. – Pracownicy i doktoranci Politechniki Białostockiej sformułowali wymagania dotyczące sposobu zabezpieczeń doraźnych. Były one niezbędne do bezpiecznego prowadzenia robót konserwatorskich. Następnie opracowaliśmy szczegółową dokumentację projektową trwałych zabezpieczeń.
Wiosną 2024 roku Monaster Zwiastowania Przenajświętszej Bogarodzicy w Supraślu uzyskał z Polskiego Ładu źródła finansowania wstępnych prac zabezpieczających katakumby supraskie przed postępującą degradacją.
Uzyskane środki pozwoliły na zintensyfikowanie prac badawczych, zarówno w aspekcie archeologicznym, architektonicznym, jak i konstrukcyjnym, a przede wszystkim na wzmocnienie uszkodzonej konstrukcji i możliwość doprowadzenia jej do stadium tzw. „trwałej ruiny”, czyli zahamowania procesów dalszej destrukcji.
Archeolodzy odkrywają przeszłość tuż pod ziemią
Aby taki stan uzyskać należy przeprowadzić specjalistyczne prace restauratorskie polegające na wprowadzeniu substancji chemicznych w uszkodzone struktury murów ceglanych. Tak wzmocnioną zabytkową budowlę należy docelowo przekryć stalową konstrukcją, stwarzając trwałe zabezpieczenie przed szkodliwym wpływem warunków atmosferycznych i dostępem osób i zwierząt.
– Moje badania archeologiczne są ściśle powiązane z pracami, które zabezpieczają katakumby i moim zadaniem jest przygotowanie przestrzeni czy odkrycie elementów, których poznanie jest niezbędne do tego, żeby wykonać pracę – mówi dr hab. Maciej Karczewski, archeolog. – W tej chwili wykopaliska prowadzone są na zewnątrz katakumb po stronie północno-zachodniej. Udało nam się odsłonić zewnętrzne lico muru, ale mamy też dodatkowe dwa bardzo interesujące odkrycia. Pierwsze to jest nieznana czy niezarejestrowana do tej pory w żaden sposób pozostałość najprawdopodobniej ceglanej podłogi z cegły gotyckiej, czyli równoczasowej katakumbom pewnie jakieś dobudówki, która po prostu uległa zniszczeniu zanim ją odnotowano w źródłach. Znaleźliśmy wykop archeologiczny sprzed 40 lat, o którym było wiadomo, że był, ale nie było wiadomo, gdzie został zrobiony. Wykop przysypywała duża hałda gruzu, ale też PRL-owskich śmieci, które zostały w połowie lat 80. XX wieku wydobyte z wnętrza katakumb w ramach ówczesnych prac przygotowujących ten zabytek do prac renowacyjnych, które niestety nigdy się nie odbyły. Skończyło się wyłącznie na archeologii i dlatego degradacja tej unikatowej budowli postępowała aż do dzisiaj.
Politechnika Białostocka wykonała już cały szereg analiz. Analizy będą kontynuowane, bo w miarę postępu prac również archeologicznych będzie można rejestrować nowe fakty związane z historią budowy czy też naprawy katakumb. Dodatkowo, można będzie pobrać dodatkowe próbki do analiz materiałów, z których katakumby wzniesiono. W grudniu 2024 roku prowadzone prace służą przede wszystkim przygotowaniu wnętrza katakumb do ostatecznych działań zabezpieczających.
– Przede wszystkim podniesiony został dach, którym osłonięto katakumby w 2014 roku – informuje dr hab. Maciej Karczewski. – Wówczas został oparty na murach katakumb, co uniemożliwiało jakiekolwiek prace przy samych murach dopóki oddziaływał na nie nacisk dachu. W ramach działań inwentaryzatorskich w katakumbach, oceny stanu murów, okazało się niezbędne rozszerzenie zakresu planowanych wcześniej prac o odtworzenie części ściany zachodniej która jest najbardziej uszkodzona. Co więcej, jest pochylona do wnętrza katakumb i po prostu trzeba tam wykonać prace, które będą polegały na zbudowaniu solidnego fundamentu i na nim dopiero będzie odtwarzana część lica wewnętrznego ściany zachodniej po to, żeby ustabilizować całą konstrukcję.
Czy archeolodzy spodziewają się jakichś znalezisk związanych z pochówkami w katakumbach?
– Bardzo bym chciał, chociaż szanse są nikłe – przyznaje dr hab. Maciej Karczewski. – Od drugiej połowy XX wieku katakumby były regularnie plądrowane. Warto przypomnieć, że osoby tam pochowane to nie tylko mnisi z klasztoru supraskiego, ale to jest cała elita Rzeczpospolitej Obojga Narodów z naciskiem na Wielkie Księstwo Litewskie.
Niestety, większość szczątków, która znajdowała się w niszach grzebalnych, została w różnym czasie z nich wyjęta w całości, bądź częściowo. W części nisz zachowały się jeszcze niekompletne szkielety, a w kilku niszach są deski, na których wkładano ciała zmarłych do wnętrza. Jeżeli się nam poszczęści, to być może przy tych zachowanych szczątkach znajdziemy również przedmioty. To nie będą spektakularne przedmioty, to mogą być części odzieży, to mogą być jakieś osobiste przedmioty kultu. Przede wszystkim pewnie krzyżyki.
Nie o to nam chodzi, żeby wydobyć te przedmioty, bo one nie trafią do muzeum. Ustalone zostało i to jest najlepsza z możliwych decyzji, że zarówno szczątki ludzkie, jak też wszystkie przedmioty przy nich znalezione, będą potraktowane jako przedmioty przynależne zmarłym i wrócą z należytym szacunkiem razem z ich szczątkami do pochówku. Wystawy archeologicznej z przedmiotami odkrytymi w katakumbach nie będzie.
Aktualnie trwają prace konstrukcyjne i renowacyjne, zmierzające do wyeliminowania stanu zagrożenia i zabezpieczenia obiektu przed propagacją stanu destrukcji. Prace zostaną zakończone w roku 2025.
– Pracy jest na lata, ale trzeba ją wykonać do jesieni przyszłego roku, bo na to są pieniądze, by zabezpieczyć katakumby. To będzie koniec tego najistotniejszego etapu. Potem można adaptować, rekonstruować, wykonywać inne działania po to, żeby katakumbom nadać tę funkcję, którą zaproponował ekscelencja Biskup Supraski Andrzej, czyli utrzymanie funkcji sakralnej z jednoczesnym udostępnieniem wszystkim zainteresowanym części tego pomnika historii.
W 2021 r. rektorzy czterech polskich uczelni: Politechniki Białostockiej, Uniwersytetu w Białymstoku, Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku i Chrześcijańskiej Akademii Teologicznej w Warszawie podjęli misję ratowania XVI-wiecznych supraskich katakumb monasterskich. Jej celem było wspólne prowadzenie wielodyscyplinarnych badań naukowych i ekspertyz służących określeniu stanu zachowania katakumb, opracowaniu założeń merytorycznych ich restauracji i konserwacji oraz wsparcie przyszłych działań konserwatorskich prowadzonych przy tym nietuzinkowym zabytku, któremu w 2023 r. nadano godność Pomnika Historii Rzeczypospolitej Polskiej.
Lata 2022-2023 obfitowały w wiele ważnych przedsięwzięć związanych z badaniami naukowymi aktualnego stanu katakumb i ich otoczenia. Podjęto szerokie działania: rejestracyjne i projektowe, a także kwerendy typologiczne i komparatystyczne, w szczególności w zakresie teologii, archeologii, architektury, ochrony dziedzictwa i konserwacji zabytków, historii, historii sztuki, antropologii, inżynierii materiałowej. Działania te w pierwszym etapie polegały na przeprowadzeniu badań i analiz archeologicznych i architektoniczno-konserwatorskich, niezbędnych do opracowania założeń merytorycznych konserwacji zachowawczej katakumb oraz badań georadarowych i wykopaliskowych, które w przyszłości umożliwią określenie granic cmentarza grzebalnego wokół katakumb. Jednocześnie podjęte zostały intensywne kwerendy i prace analityczne historyków i architektów, które mają na celu odtworzenie dziejów katakumb ze szczególnym uwzględnieniem historii ich budowy, przebudowy i destrukcji po zaprzestaniu ich użytkowania, a także określenie ich pierwotnego kształtu oraz identyfikację osób pochowanych w katakumbach.
Pod koniec 2023 roku do grona uczelni włączających się w akcję #ratujemykatakumby dołączyła Wojskowa Akademia Techniczna. W akcji biorą także udział naukowcy z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu.
(jd)