Protokół Świeżaka Po Czym Poznać Inżyniera? – część druga

Kontynuując poprzedni odcinek podejmujemy dalszą próbę zarysowania cech charakterystycznych wzorcowego inżyniera. Zabieg ten ma na celu użycie celowej sugestii, której celem jest roztoczenie pewnej docelowej wizji.

Wyjaśnienie: W poprzednim zdaniu trzykrotnie użyto słowa „cel”. Była to sprytna i zakamuflowana próba przekazania ci informacji podprogowej. Dzięki temu, kiedy się jutro obudzisz, będziesz miał jasno wyznaczony priorytet. Będzie nim osiągnięcie inżynierskiej doskonałości. Zatem zapraszam cię drogi studencie do dalszych rozważań na temat inżyniera doskonałego.
Francuskie słowo „ingénieur” oznacza człowieka twórczego umysłu, wynalazcę, projektanta i konstruktora w jednym.

Spore wyzwanie, prawda? Pamiętaj jednak drogi studencie, że czasy się zmieniają. Dziś świat podąża w kierunku specjalizacji, dlatego nie łap wielu srok za ogon! Po pierwsze, jest to zachowanie niehumanitarne, a po drugie mało skuteczne.
Wybieraj ścieżki, które doprowadzą cię w konkretne miejsce. Odpowiedź sobie na egzystencjalne pytania.

• Kim chcę być?
• Do czego zmierzam?
• Jak chcę być postrzegany?
• Jakim samochodem chcę jeździć…?

Nie roń studenckich łez bezsilności jeśli nie masz jeszcze gotowych odpowiedzi na te istotne pytania. Ten odcinek poradnika naprowadzi cię na właściwy azymut samorozwoju i kariery naukowej.
Zdążyliśmy już przytoczyć francuską etymologię słowa inżynier. Stwierdziliśmy komisyjnie (w jednoosobowym składzie), że jest ona zbyt ogólna i nie przylega do współczesnych politechnicznych wyzwań.
Wyrazem bardziej adekwatnym do dzisiejszych czasów jest termin w rozumieniu łacińskiego „ingeniosus”, oznaczającego osobę:

• wyszkoloną
• charakterną
• inteligentną
• utalentowaną

Znajdźmy teraz wyraźny punkt odniesienia. Kontynuujemy analizę sylwetki wzorcowego okazu inżyniera w oparciu o różne źródła.

Cechy osobowości dobrego inżyniera

Entuzjazm i motywacja.

Prawdziwy, esencjonalny inżynier jest stale podekscytowany i zmotywowany. Przekonanie do idei, że nie ma rzeczy niemożliwych jest jego motorem napędowym.
(Uwaga! Ze względu na zanieczyszczenie środowiska i kryzys klimatyczny wyobraź sobie motor napędowy zasilany energią słoneczną lub elektryczną, a nie paliwem tradycyjnym) Entuzjazm i motywacja pobudza rzetelnego naukowca do ciągłego dokształcania się i bycia na bieżąco z nowymi odkryciami.

Doskonałe umiejętności komunikacyjne.

Nie tylko wiedza naukowa i kompetencje techniczne wystarczą do bycia inżynierem idealnym. Równie ważne są umiejętności werbano – intelektualne.
Czas na część ćwiczeniową. Przeanalizuj dwa przykłady wypowiedzi i oceń ich inżynierskość wykorzystując zasoby posiadanej wiedzy.

Przykład 1

„Ale śmiga ta maszynka…! Jak pies po baleron…!”

Przykład 2

„Parametry naszego urządzenia okazały się nadspodziewanie adekwatne do obiektywnych warunków sytuacji testowej…”

Która z wypowiedzi świadczyła o wysokim poziomie umiejętności komunikacyjnych? Odpowiedzi prosimy przesyłać drogą pocztową pod adres, który podamy tylko wtedy kiedy przesłana odpowiedź okaże się trafna…

Uwaga! Umiejętności komunikacyjne to nie tylko umiejętność mówienia, ale i słuchania!
Tak jak transmiter jest bezużyteczny bez anteny, tak nawet najbardziej istotny komunikat werbalny nie zaistnieje w świadomości bez dobrego odbiorcy.

Umiejętność rozwiązywania problemów.

Zacznijmy od podstawowej zasady. Kreatywność jest kluczową cechą potrzebną do skutecznego rozwiązywania skomplikowanych problemów naukowych, i nie tylko.
Schematyczne podejście do zaistniałych okoliczności często przypomina syzyfową pracę, lub (jeśli wolisz bardziej plastyczną metaforę) bosą żyrafę na ślizgawce…
W obliczu problemu naukowego bądź błyskotliwy i nieustępliwy! Jeśli nie możesz wejść drzwiami, to wejdź oknem… Jeśli nie możesz wejść oknem, wejdź lufcikiem… Jeśli nie ma lufcika, wejdź kominem… A jeśli nie ma również komina…?! To prawdopodobnie nie warto tam wchodzić…
W tym odcinku dołożyliśmy starań, aby zarysować ci pełny obraz wzorcowego inżyniera. Mam nadzieję, że teraz wyraźniej dostrzegasz cel twojej studenckiej drogi do uzyskania tych trzech pięknych liter więcej w nazwisku.
Dążenie do bycia „kimś” nie oznacza bycia „kimś innym”, dlatego nie zapominaj o swoim wyjątkowym studenckim potencjale. Może za trzy lata sam posłużysz jako wzorzec do treści poradnika!
Zostawiam cię z mądrością na dziś.

„Autorytet, żyła złota…
Tygrys wiedzy, zbawca świata…
Król salonów, poliglota…
Taki będziesz, za trzy lata…!”

(pi)