W ramach naszego serwisu www stosujemy pliki cookies zapisywane na urządzeniu użytkownika w celu dostosowania zachowania serwisu do indywidualnych preferencji użytkownika oraz w celach statystycznych.
Użytkownik ma możliwość samodzielnej zmiany ustawień dotyczących cookies w swojej przeglądarce internetowej.
Więcej informacji można znaleźć w Polityce Prywatności
Korzystając ze strony wyrażają Państwo zgodę na używanie plików cookies, zgodnie z ustawieniami przeglądarki.
Akceptuję Politykę prywatności i wykorzystania plików cookies w serwisie.

„Niesamowity” konkurs na maszynę wygrali uczniowie z Białegostoku

21-03-2019
Finał konkursu "Niesamowita Maszyna"

„Bulbulator” – efekt współpracy uczniów Zespołu Szkół Elektrycznych i Zespołu Szkół Mechanicznych w Białymstoku – to najlepsza „niesamowita maszyna” drugiej edycji ogólnopolskiego konkursu zorganizowanego przez Politechnikę Białostocką. Dzisiaj ( 21 marca) w Centrum Nowoczesnego Kształcenia odbyły się finałowe prezentacje dziesięciu wybranych przez jury drużyn, które zbudowały konstrukcje na wzór maszyny Rube Goldberga.   

Do finałowej rywalizacji w konkursie „Niesamowita Maszyna” przystąpiły zespoły z Białegostoku, Warszawy, Sokółki oraz Kwidzyna. Każda drużyna przywiozła ze sobą konstrukcję – efekt wielogodzinnej pracy i starań. Już od wczesnych godzin rannych trwały przygotowywania do decydującej finałowej prezentacji i próby.   

W czwartek mogliśmy podziwiać 10 najlepszych maszyn wyłonionych spośród 16 nadesłanych prac. Ich pomysłodawcami i konstruktorami byli:

  • uczniowie I LO im. Władysława Gębika w Kwidzynie: Tobiasz Ładuch, Sandra Mucha, Wiktoria Szempek. Pod opieką mentorki Joanny Późniak prezentowali „Niesamowitą Maszynę 2019 I LO Kwidzyn”;
  • uczniowie XXI LO im. Hugona Kołłątaja w Warszawie: Julita Prusak, Zofia Ponichter. Pod opieką mentorki Katarzyny Mazur zaprezentowali „Septuagintę”;
  • uczniowie XXIV LO im. Cypriana Kamila Norwida w Warszawie: Krzysztof Jaskułowski, Włodzimierz Misijuk, Mateusz Zawadzki. Prezentowali maszynę „Podaj dalej”;
  • uczniowie Liceum Ogólnokształcącego im. Mikołaja Kopernika w Sokółce: Jakub Kozłowski, Paweł Klepacki. Pod opieką Andrzeja Dowgierta prezentowali projekt „NIESAMOWITA MASZYNA”;
  • uczennice IV LO im. Cypriana Kamila Norwida w Białymstoku: Izabela Dworakowska, Agnieszka Grabowska, Weronika Sosnowska. Jako zespół Kierowniczki 3000 pod opieką Ewy Gobcewicz zaprezentowały maszynę „Budowa 3000”;
  • uczniowie IV LO im. im. Cypriana Kamila Norwida w Białymstoku: Jakub Radziszewski, David Węgrzynowski, Jakub Bublej. Pracowali pod opieką mentorską Tomasza Szaweca i zaprezentowali maszynę „Pryma sort”;
  • uczniowie LO Politechniki Białostockiej w Białymstoku: Kacper Zaleski, Kacper Sokół, Maciej Pietrewicz. Pod opieką Jacka Pietrewicza przygotowali maszynę „Miernik Przyśpieszenia”;
  • uczniowie Zespołu Szkół Mechanicznych Centrum Kształcenia Praktycznego Nr 2 w Białymstoku: Szymon Żukowski, Aleksander Ciereszko, czyli SA Tim i ich mentor Piotr Chilkiewicz prezentowali maszynę „GrawiNavi”;
  • uczniowie Zespołu Szkół Mechanicznych Centrum Kształcenia Praktycznego Nr 2 w Białymstoku: Jakub Dakowicz i Daniel Lipnicki. Pracowali pod opieką mentora Tomasza Dziekońskiego i zbudowali maszynę Nalewak Pod Zieloną Trawką;
  • uczniowie Zespołu Szkół Elektrycznych i Zespołu Szkół Mechanicznych w Białymstoku: Jakub Tymiński, Konrad Hryniewicki i Jakub Fluda, czyli Team DYNKS pod opieką Ryszarda Omeliańczyka zaprezentowali „BULBULATOR”.

Przekładnie, zębatki, magnesy, skomplikowane tory, taśmociągi, sznurki, łańcuchy, piłeczki, rozwijające się sztandary, latarki, klocki, domina… to wszystko można było dziś zobaczyć w ruchu. Nie sposób wymieć wszystkich technik, które zastosowali twórcy „niesamowitych maszyn”. Wszystkie świadczyły o ich wielkiej kreatywności, zacięciu oraz inżynierskiej pasji. Uczestnicy przyznawali, że wyobraźnia często podpowiadała im rozwiązania, które były korygowane przez rzeczywistość i realne możliwości techniczne. Wszyscy jednak przyznają, że choć budowa maszyn pochłonęła mnóstwo czasu i energii to są bardzo zadowoleni z udziału w konkursie. Przy projektowaniu i budowie maszyn dowiedzieli się wiele o regułach fizyki i mechaniki, ćwiczyli cierpliwość, nauczyli się pracy w grupie.

Miejsce pierwsze, nagrodę w wysokości 5 tys. złotych oraz prawo do podjęcia studiów stacjonarnych na wybranym kierunku studiów na Politechnice Białostockiej zdobyła drużyna Team DYNKS. Ich opiekun Ryszard Omeliańczyk otrzymał nagrodę w wysokości 500 zł.

Druga była drużyna z Liceum Ogólnokształcącego im. Mikołaja Kopernika w Sokółce. Uczniowie otrzymali czek w wysokości 2 tys. złotych.

Na miejscu trzecim znaleźli się twórcy maszyny „Podaj dalej” z XXIV LO im. Cypriana Kamila Norwida w Warszawie.

Co zadecydowało o przyznaniu miejsc na podium? Prorektor ds. Studenckich PB prof. Jarosław Perszko, przewodniczący komisji konkursowej: To były trudne decyzje i niełatwe wybory. Każdemu z uczestników trzeba pogratulować pomysłów, umiejętności i zaangażowania w tę grę.

Drużyna z Sokółki zaprezentowała bardzo złożoną maszynę, zaskakującą. Myślę, że gdyby była odrobinę lepiej przygotowana do prezentacji, to mogłaby wygrać. Natomiast maszyna, która powstała dzięki połączeniu sił uczniów z białostockich techników elektrycznego i mechanicznego była od początku do końca perfekcyjnie przygotowana. Tu zagrało wszystko, zarówno intryga maszyny Goldberga, jak i forma, i dopracowanie. Widać, że ci młodzi ludzie oprócz wiedzy technicznej, naukowej mają jeszcze duże poczucie estetyki. Ta świadomość towarzysząca produkcji maszyny dobrze rokuje na przyszłość… – mówił Prorektor Perszko. Bardzo ciekawie wyglądała też maszyna drużyny z Warszawy. Szczególnie zaimponowała nam wiedza, jaką dysponowali uczniowie i ciekawostki techniczne, które zastosowali w swojej konstrukcji – dodawał.

Jesteśmy bardzo zadowoleni – mówili zwycięzcy konkursu: Jakub Tymiński, Konrad Hryniewicki i Jakub Fluda. Opłaciła się każda z wielu godzin spędzonych na dopracowaniu detali naszej maszyny: projektowaniu, modelowaniu, programowaniu, druku, składaniu tych wszystkich drobnych elementów. W naszej konstrukcji zastosowaliśmy druk 3 D, mamy też elementy automatyki (ramię robota), taśmociąg, dwa eksperymenty fizyczne wykorzystujące prawo Lenza, płytę Galtona – dodawali z dumą.

Podczas ceremonii wręczenia nagród Rektor Politechniki Białostockiej, prof. Lech Dzienis powiedział: Chcę serdecznie pogratulować wszystkim, którzy wzięli udział w tym konkursie. Już samo uczestnictwo w tej rywalizacji jest symbolem tego, że myślicie Państwo do przodu – staracie się przewidzieć , a to nie jest proste, kolejne ruchy maszyny Goldberga.

Rektor przywołał też greckie powiedzenie Heraklita: Panta rhei  wszystko płynie zarówno w maszynie Goldberga, jak i w naszym życiu, nauce, pracy. Życzę Państwu, żeby ta myśl o płynnym postępie odzwierciedlała również Wasz rozwój – młodych ludzi oraz rozwój naszej Uczelni – dodał prof. Dzienis i zaprosił wszystkich młodych konstruktorów do udziału w kolejnej, trzeciej już,  edycji konkursu za rok.

W tym roku konkurs „Niesamowita Maszyna” pod patronatem Rektora Politechniki Białostockiej wsparły firmy: Fabryki Mebli „Forte” S.A. , Unibep S.A. , PPU Mark-Bud Sp. z o.o. , Pracownia Architektoniczna Archi +  oraz Program Odkrywcy Diamentów.

Patroni medialni: Radio Akadera , TV Platon , portal studia.net .

 

Więcej o konkursie na: pb.edu.pl/niesamowitamaszyna

 

Zapraszamy do obejrzenia relacji z finału konkursu na platformie Telewizja HD PlatonTV: biaman.platontv.pl/show

 

 

QR kod RODO
Więcej: pb.edu.pl/rodo