Jak nie popaść w sidła wypalenia zawodowego?

Jakie są objawy wypalenia zawodowego? Zaliczyć do nich należy zmianę jakości snu, sygnały ostrzegawcze płynące z ciała, takie jak szumy uszne, nudności, bóle karku, utratę poczucia sensu, overthinking, czarnowidztwo, rozmyślanie o zadaniach do wykonania, a także poczucie, że jesteśmy niezastąpieni. Powinny nas zaniepokoić także nieadekwatne reakcje, cynizm i sarkazm oraz tendencja do obniżania swoich dokonań.

Dobrostan się buduje, nie ma magicznego środka do jego osiągnięcia. Podstawą prawdziwej self-care jest budowanie życia, przed którym nie musimy się chować. To droga do samoakceptacji, powinniśmy zacząć od wewnętrznej transformacji, dbać o siebie małymi krokami i powoli budowanymi zdrowymi nawykami – przekonywała prelegentka. U podstawy dobrostanu leży ciało – wyspane, najedzone i nawodnione. Dalej ważne są relacje z innymi, ale także relacje z samym sobą.

Ważne także, aby pamiętać, że emocje przynoszą nam informacje, nie są po to, by je tłumić. Marta Młyńska zachęcała do zadawania sobie trzech transformujących pytań:

1. Czego potrzebujesz?
2. Co najlepszego możesz teraz dla siebie zrobić?
3. Jaką jedną małą rzecz możesz zrobić dzisiaj, aby zadbać o siebie?

Każdy z nas się nadwyręża, w życiu każdego człowieka bywają chwile, kiedy jest trudno i ciemno, kluczowe jest jednak to, co z tym zrobimy, jak z tym cieniem sobie poradzimy w danym momencie. Napięcie będzie nam towarzyszyło na różnych etapach życia i z różnym nasileniem, istotne, aby nauczyć się je optymalizować, nie deprecjonować, ale zauważać i reagować. Pamiętać bowiem należy, że nasze funkcjonowanie w pracy ma ogromny wpływ na nasze życie poza nią. Bądźmy więc dla siebie osobami wspierającymi, sojusznikami – wtedy trudniej wpaść w sidła wypalenia zawodowego.

Wykład sfinansowany został w ramach programu Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego pod nazwą Politechniczna Sieć VIA CARPATIA im. Prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego.

Kinga Jatkowska-Łukaszuk