Z matematyką do rymu 2015
2015 – Laureaci
Konkurs matematyczno-humanistyczny
,,Z matematyką do rymu”
Kategoria ,,szkoła podstawowa”-laureaci
I miejsce | Zmartwienie, Marlena Gilbas (Zespół Szkół w Michałowie, opiekun: Danuta Kowalska) Zmartwienie Biegnę z krzykiem dziś do mamy: Idę ze spuszczoną głową, Wchodzę do taty pokoju, |
II miejsce | Wyznania twórczego matematyka, Anna Karwowska (Technikum Rolnicze nr 4 w Bielsku Podlaskim, opiekun: Barbara Zabrocka) Wyznania twórczego matematyka Bardzo lubię matmę, Lubię mnożyć, dzielić, odejmować A najbardziej, dodawanie Matmę lubię, bo ciekawa. Więc kochani moi mili, |
II miejsce | Mały Jasio, Ewa Dołżyńska (PG8 w Białymstoku, opiekun: Agnieszka Romanowicz) Mały Jasio Mały Jasio pochlapać chciał się dla ochłody, Cała woda uciekła, jaki to koszt będzie? Basen długi na pięć metrów, trzy metry szeroki. Coraz robi się goręcej, słońce mocniej parzy, Ile przyjdzie mi zapłacić, bije siódme poty, |
III miejsce | Loty do Grecji, Małgorzata Łukaszewicz (SP28 w Białymstoku, opiekun: Anna Strenkowska) Loty do Grecji Mama ma lat 40 Lot w jedną stronę kosztuje Ile zapłacą dzieci razem |
III miejsce | Powitanie wiosny, Aleksandra Zalewska (SP1 w Sokółce, opiekun: Elżbieta Plichta) Powitanie wiosny 33 storczyki rosły w ogrodzie, |
Wyróżnienia
IV miejsce | Gospodarstwo, Aleksandra Zalewska (SP1 w Sokółce, opiekun: Elżbieta Plichta) Gospodarstwo W pewnym gospodarstwie, gdzie ład panuje |
IV miejsce | Urodziny Jacka , Gabriela Michałowska (SP1 w Sokółce, opiekun: Urszula Bronowicz) Urodziny Jacka Zbliżały się 10-te Jacka urodziny |
IV miejsce | Ostatnie tchnienie smoka, Piotr Korzeniewski (PG8 w Białymstoku, opiekun: Agnieszka Romanowicz) Ostatnie tchnienie smoka Wstawał dzień, piękny dzień nad równiną, |
V miejsce | Mrówki, Julia Tomaszewska (SP1 w Sokółce, opiekun: Elżbieta Plichta) Mrówki Maszerują mrówki: |
2015 – Wszystkie wiersze
Kategoria: „przed maturą”
Ułamki
Odejmowanie ułamków to nie jest prosta sprawa,
ale pani Ewa pokazała, że to fajna matematyczna zabawa.
Zamawiamy jedną pizzę, dzielimy ją na dwanaście części.
Ala, Wojtek, Kacper z Julą zjadają ją ze smakiem.
Nie wiemy ile części się zostało?
Klaudia liczy, ciągle jej brakuje, a Grzesiek się denerwuje.
Jedną część ma Ala w brzuszku, drugą Wojtek,
a trzecią i czwartą zjadają Kacper z Julką.
Grzesiek liczy, ile części było i odejmuje.
Pani Ewa palcem błąd wskazuje.
Dwanaście części to jedna całość.
Cztery osoby wzięły po jednej dwunastej.
Wciąż mu jednej części brakuje.
Wojtek się oblizuje,
a Grzesiek policzyć wszystkie części próbuje.
Zwariowane rachunki
By działanie to wykonać
musisz trochę pogłówkować.
Ile to ci może wyjść
gdy pomnożysz 503
przez malutki ułameczek jak dokładnie 0,3
I do tego dodasz 6.
Wszystko jasne teraz jest!
Lecz czy liczyć jeszcze chcesz?
Bo tu końca wciąż nie widać.
I do tego co ci wyszło
dodać trzeba 1300.
I pomnożyć wszystko w mig
przez calutkie 203.
Masz już wynik?
To wspaniale!
Łatwe było to działanie?
Loty do Grecji
Mama ma lat 40
(i to nie całość treści).
Urodziła troje dzieci,
z których każde poleci
tanimi liniami do Grecji.
Lot w jedną stronę kosztuje
ile w miesiąc zapracuję.
Lecz weź to pod uwagę
roboczy miesiąc razem
to godzin sto sześćdziesiąt
a stawka pięć pięćdziesiąt.
Ile zapłacą dzieci razem
by polecieć i wrócić gazem?
Wyznania twórczego matematyka
Bardzo lubię matmę,
Cyfry, liczby i równania,
Chociaż czasem tez się natnę
I mam błędne rozwiązania
Lubię mnożyć, dzielić, odejmować
I rysować różne bryły.
Nie chcę głowy w piasek chować
Choć zadania trudne były.
A najbardziej, dodawanie
Lubię monet i banknotów-
Wtedy lubię te zadania,
Do liczenia jestem gotów.
Matmę lubię, bo ciekawa.
Trzeba myśleć, kombinować,
Najważniejszym jest istota,
Aby sprawnie porachować.
Więc kochani moi mili,
Ja polecam wszystkim wam,
Byście matmę polubili
Tak, jak ja ją lubię sam.
Wszystko o Rombie
Romb kwadrat kopnięty,
jednak nie zepsuty.
Zasady tylko mu w głowie,
przekątne przecinają się w połowie.
Ponad to muszę wyznać, że,
z kątem prostym związały się.
Różne długości są mu obce,
jak w betonie manowce.
A te dwa równoległe kroki?
to nie chmury, nie obłoki to jego boki.
Więc nie mów na niego kwadrat
nie mów na niego trójkąt.
Ani żaden trójząb,
bo to nasz zabawny romb!
Figle na płaszczyźnie
Leżę sobie na płaszczyźnie i
odpoczywam,
a że mam cztery równe boki
kwadratem się nazywam.
Mój kolega to jest romb
on ma bardzo dziwny kąt.
Trochę do mnie jest podobny
prostokącik – czterokącik.
Już trójkącik tu się wpycha
innych kątów nie unika.
Kółko toczy się wokoło i
wychwala wszystkich wkoło.
Zadanie – rymowanka
Lecą biedronki przez pola i łąki,
z czego połowa usiadła na pąki.
Dwie piąte biedronek zobaczył jelonek.
30 innych wystraszył skowronek.
Owady te uciekły już, wzbił się za nimi kurz.
A te co pozostały, wielką odwagę miały,
bo czerwone i małe latać przy zwierzętach się nie bały.
Ilu bohaterów zostało wreszcie,
Skoro wszystkich było dwieście?
O matematyce 1
Gdy ktoś się na matematyce zna,
To na lekcji nie tak trudno ma!
Więc by poradzić z tym sobie,
musisz po prostu wszystkie działania mieć w głowie!
I gdy trzydziestkę szóstkę podzielić przez trzy
to wyjdzie dwunastka – reszty nie będzie.
Jednak pamiętaj – nie jest tak wszędzie!
A z mnożeniem jest tak, że od końca dzielenia
wynik gotowy mamy,
więc po pomnożeniu dwunastu przez trzy
trzydzieści sześć znów otrzymamy.
Dodawanie prosta sprawa!
Dwa dodać dwa to cztery,
A gdy od czterech dwa odjąć, to znów dwójka.
Już wszystko to świetnie potrafimy,
Dlatego trudniejsze liczenia dzisiaj poznajemy!
A gdybyśmy matematyki nie umieli,
To byśmy nic nie policzyli!
O matematyce 2
Matematyka to jest sztuka,
która wszędzie do nas puka.
W domu, w szkole, na podwórku,
rządzą tutaj liczby w słupku.
Dodać, odjąć to jest gratka,
dziś zakupy robi babka.
Trochę całek już kupiła,
gdzieś różniczka się zgubiła.
Tam pomnoży, tu podzieli,
nie da się oszukać dla złodziei.
Mrówki
Maszerują mrówki:
Królowa matka i cała gromadka.
Idą rzędem, nieco pędem.
Wszystkich ich zliczyć,
trudno policzyć.
Ale my wiemy i wam powiemy,
że całe stado liczy dwie kopy.
Ile mrówek idzie w rzędzie?
Ich nogi obliczyć też trzeba będzie!
Nasze nóżki
Mama, tata, mój brat i ja,
Czubata papużka i kanarki dwa.
Kot Filemon i krówka łaciata,
Miła sąsiadka i ciocia kudłata.
Ile nóg my wszyscy mamy?
Kto obliczy jest wspaniały!
Powitanie wiosny
33 storczyki rosły w ogrodzie,
184 róże uśmiechały się co dzień,
¼ ich to róże białe, a pozostałe
to róże czerwone, wspaniałe,
65 kwiatów to narcyzy złociste,
tuz obok stokrotek dwie kopy soczyste,
15 irysów chyli wnet swe czoła,
305 nagietek rozgląda się w koło.
Powód tego wszystkiego jest prosty,
kwiaty są ozdobą wiosny,
więc ty szybko powiedz mi
ile kwiatów ciepłą porę czci.
Gospodarstwo
W pewnym gospodarstwie, gdzie ład panuje
Gospodarz przeróżne zwierzęta hoduje.
Część zwierząt na łące radośnie się pasie,
A reszta na podwórzu zaprząta myśl Basi.
Gospodarz zagadkę z nimi przygotował,
I na swoim blogu ją opublikował.
Na podwórku zostały kury i kozy,
Rwetes dziki czynią, objadają brzozy.
Część tych stworzeń grzebała wytrwale,
Zajadała ziarenka gdacząc przemądrzale.
Ile jest tych zwierząt, czy Basia pamięta?
Jeśli razem nóg 42 , a głów 12 mają te zwierzęta?
Wspaniała liczba
256 to liczba wspaniała,
Ale za duża jest cała.
Weź ¾ jej i już będzie lżej.
Oczy szeroko otwarte miej
i z wyniku znów ¾ wziąć chciej.
Dodasz te wyniki dwa
i obwód kwadratu się ma.
Zrób teraz mały skok
i oblicz jego bok.
Liczba doskonała
256 – liczba doskonała
Obwodem kwadratu jest cała,
Rób mały skok
I oblicz jego bok
Weź ¾ z niej
I znów obwód kwadratu miej:
Cóż za wynik wyszedł tam,
Policz bok kwadratu nam
Teraz ¾ ze 192 bierz,
Obwód kwadratu znów tu jest.
To nie trudna sztuka,
Więc jego boku szukaj:
Teraz weź odejmowanie,
Jakiś kwadrat znów powstanie.
Najpierw bierzmy górną część,
To jest obwód, no i cześć.
Jak podzielisz go przez cztery,
To masz bok kwadratu nowej ery.
Znów odejmij
No i podziel.
Oblicz boki i hej!
Dalej się śmiej.
Dużo wyników obliczyłeś,
W żadnym się nie pomyliłeś,
Po jednym boku kwadratów dolicz
I obwód nowego kwadratu oblicz.
A teraz zrób duży skok
I oblicz tego kwadratu bok!
Czworaczki
W pewnym mieście dnia pewnego
zdarzyło się coś niezwykłego.
Czworaczki się urodziły
i całe miasto zadziwiły.
Pierwsza na świat przyszła Asia,
a zaraz potem Basia.
Asia ważyła 2,13 – a Basia 1,14.
Następnie urodził się Staś,
a na końcu Jaś.
Staś ważył 1,18 – a Jaś 2,15.
Policz teraz kolego miły
ile razem dzieci ważyły?
Zwierzęce obliczenia
Spróbuj do odnóż krocznych pająka,
Dodać ilość skrzydeł bąka.
Potem, do otrzymanej liczby, dodaj dwie ryby, które możesz zjeść.
Otrzymaną sumę pomnóż przez zwierząt sześć.
Wynik, który ci wyjdzie, znów pomnóż, tym razem przez trzy chomiki.
Już zaraz wynik swych działań otrzymasz. Lecz, co to, wkradły się ptaki, które budują karmniki.
W twoich działaniach wpisały błędne wyniki!
Lecz nie martw się, jeśli od sumy wszystkiego dziesięć świnek odejmiesz,
To z wyniku dumny będziesz.
Jest to bowiem ilość kości dorosłego człowieka.
Licz szybciej, czas ucieka!
Wiosenne działania
Zdejmę trzy piegi z mej bladej twarzy,
zabiorę promyk od słońca aż mnie poparzy.
Wszystko sumuje, mnożę i ilorazuję,
Od największej mniejsze odejmuję.
Wynik ten dodam do 60 dni,
do wakacji o 5 mniej niż 58 dni.
Działania i wyniki
Mnożenie, dzielenie i inne działania,
wszystko łatwiejsze od potęgowania.
2³ dodać 3² do tego dodam 10 i odejmę 15,
wynik da wam wiek mój 12.
Dodam średnią moją skromną 5,27
co mam zrobić by wyszło mi 68,51?
To proste niesłychanie!
Czy rozwiążesz to równanie???
Urodziny Jacka
Zbliżały się 10-te Jacka urodziny
Zaprosił na nie chłopaków i dziewczyny
Mama kochała synka swojego
Więc na urodziny upiekła 2 torty dla niego
Przyszło 8 kolegów i kilka koleżanek
Nie zabrakło paluszków kolorowych pianek
Torty były znakomite ,więc wiadomym było,
Że szybko z tortownic ubyło
Każde dziecko z mama i tatą Jacka
Zjedli po 2/16 tortowego placka
A teraz odpowiedz na jedno pytanie
Ile dziewczynek przyszło na tortu wcinanie?
Bryły
Były raz dwie bryły,
które po papierze chodziły.
Jedna była okrąglutka i malutka
druga też szeszcienna też mała
po kartce skakała.
Jak się kartka papieru zerwała
jedna z brył się rozbiła
i na tym się historia skończyła.
Szkoła
Cztery razy po dwa razy,
osiem razy raz po raz,
osiem razy pod tablicą
i pod ławką jeszcze raz.
Afryka
Nauczę się matematyki
i wyjade do Afryki
będę uczyć murzynków
jak się liczy kamyki
kamyk do kamyka
murzynek się rozbryka
wynik zapisał na piasku
bo uczy się dla siebie
nie szuka poklasku.
Zmartwienie
Biegnę z krzykiem dziś do mamy:
– Mamooo czym są wielomiany?
Wielomiany moja droga,
To nie brudna jest podłoga,
To nie pranie i nie szycie,
To liczenie jest w zeszycie.
Wielomiany z sobą równe,
gdy ich znajdziesz stopnie wspólne.
Pod kreseczkę i działanie,
takie proste to równanie!
– Mamo, ale czy ty mówisz szczerze?
Bo ja troszkę Ci nie wierzę!
Dziś dostałam to zadanie,
Znajdziesz dla mnie radę na nie?
Zobacz, troszkę policzyłam,
Dużo błędów narobiłam?
– Boże miły! Drogie dziecię!
Ucz się lepiej grać na flecie.
Wprawa rachunkowa słaba,
Co, jak w głowie ci zabawa!
Uczyć będziesz się na raty.
Biegnij lepiej z tym do taty.
Idę ze spuszczoną głową,
Co ja w końcu zrobię z sobą.
Nawet po nocach mi się śni
Ta upiorna liczba π.
3,14 tak to było,
Jakoś obwód się liczyło,
Tu dodałam, tu odjęłam,
Jezu, skąd tę całkę wzięłam ?
Nic nie wyszło, to normalka,
Lepiej chyba liczy pralka…
Wchodzę do taty pokoju,
Raczej nie da mi spokoju.
– O co chodzi moja droga,
Jaka cię dziś męczy trwoga?
– Z matmy pracę znowu dali,
Oni chyba zwariowali.
-Pokaż to, moje słoneczko,
Zobacz, tutaj masz kółeczko.
Jest też promień i średnica,
Niepotrzebna poziomica.
2πr to obwód koła,
Twoja mina już wesoła.
π r2 π r2 wzór na pole,
Zobacz, łatwe jak przedszkole.
– Dzięki tato, już rozumiem!
Z tobą wszystko zrobić umiem.
– Tajemnica moja droga
zawsze się w podstawach chowa
Nie przeskoczysz z matmy działu,
Lepiej uczyć się pomału.
Zauważ to
Wyobraź sobie świat bez działań…
Piękno? A może dramat?
Nawet, gdy spacerujemy ulicami,
zaobserwować możemy świat wypełniony deltami.
Pełen obliczeń, układów, paraboli…
Więc niech Cię od niej nie boli głowa,
bo matematyka, to nauk królowa.
Wiedz, że bez niej życie byłoby nudne.
Dlatego, że kto je tak urozmaica, jak właśnie ona?
Obdarowuje nas liczbami, niczym królowa Bona.
I choć czasem wydawać się może,
że przeczy wszelkiej logice,
nie daj się złudzić-sprawdź to w praktyce.
Bowiem wszystko, co nas otacza,
nauka ta w sens obraca.
Bez jej pomocy
nie bylibyśmy w stanie pracować.
Mieszkań by nie było,
ponieważ gruntu by się nie obliczyło.
Na wojnie też nie dalibyśmy sobie rady.
Dlatego, że szybko skończyłyby się nam granaty,
broń, amunicja…
Bez matematyki nie funkcjonowałaby nawet policja.
Bo mandatów by nie było…
Jakby nam się wtedy żyło?
Każdy, kto na swój sposób umiałby liczyć,
musiałby liczyć tylko na siebie.
Wszyscy byliby pewni, że rozwiązanie tkwi tylko w niebie.
Więc doceńmy to, co mamy oraz
imponujmy matematyce wiedzą, którą o niej posiadamy.
Wykorzystujmy wszystkie twierdzenia,
bo dzięki nim Ziemia nie jest pełna trosk i milczenia.
Matematyczna bajka
Kiedy nie wiesz, jak masz żyć…
Gdy Ci smutno jest i źle…
Przerwij męki swe,
weź działanie-oblicz je.
Układy równań, liczby π,
wielomiany, ułamki-
one zmienią Twój świat niczym z bajki.
Przekonaj się na własnej skórze,
nie wychodź na podwórze.
Weź podręcznik- współpracuj z nim.
Zdobędziesz wtedy życie pełne wiedzy mil.
Bowiem nauka taka jak matematyka
jest najistotniejsza na świecie.
Więc otrząśnij się – poznaj ją, drogie dziecię.
Kiedy zrozumiesz jej tok działania,
pojawi się to, co Ci nerw przysłania.
Kiedy pojmiesz tę naukę,
wówczas zrozumiesz wszystko.
Twój świat zamieni się w bajkę,
zaś mózg Twój w matematyczną grajkę.
Ostatnie tchnienie smoka
Wstawał dzień, piękny dzień nad równiną,
Rosa perliła się na trawie, ptak śpiewał wśród drzew,
Słońce wschodziło nad malowniczą doliną,
Chwila, to nie rosa. To krew…
Ptak umilkł. Tu starło się trzydzieści tysięcy,
Zbroje odbijały tęczowe promienie,
Pamięta to tylko Bóg i Jego mędrcy,
Gdyż sądzili ich, czekających na zbawienie.
Skąd ja wiem? Bo zdradził mi czas,
Że dwaj królowie się starli: zły i dobry.
Dobry – by chronić ludzi, domy, nas.
Zły – by zniszczyć wszystko – jego godłem dwie kobry.
W godle przeciwnym zaś jeden smok.
Tak jak w godłach – dwa i jeden, tak na polu
Złych dwa razy więcej, a ustawieni bok w bok.
Nie ostał się ani jeden, choć rodziny czekają wciąż w bólu.
A ja do dziś mam w głowie myśli gonitwy,
Ile „kobr”, a ile „smoków” zginęło tej bitwy?
Mały Jasio
Mały Jasio pochlapać chciał się dla ochłody,
Kiedy nagle dostrzegł w basenie brak wody.
Cała woda uciekła, jaki to koszt będzie?
Jasio metrówkę chwycił, chodzi, mierzy wszędzie.
Basen długi na pięć metrów, trzy metry szeroki.
Chłopiec mierzy chętnie dalej, dwa metry głęboki.
Coraz robi się goręcej, słońce mocniej parzy,
Jasio skrzętnie liczy, o ochłodzie marzy.
Ile przyjdzie mi zapłacić, bije siódme poty,
Jeśli metr sześcienny wody kosztuje pięć złotych?
Jabłuszka
Jacek 10 miał jabłuszek,
więc pomyślał rozdać muszę.
Dał dla mamy, babci, taty. I powiedział:
dla każdego coś jednego.
A czy mógłby dać ich jeszcze 5,
dla brata który ciągle chce coś zjeść??
Żabki
Skacze żabka po łące, a za nią jeszcze trzy,
które są zielone jak liście na klonie.
Dołączyły do nich jeszcze żabki dwie
i ich kolegów trzech w czarne kropki jak pieprz.
Przyszła mama żabka z tatą, babcia oraz dziadek,
zabierając wszystkich na wspólny obiadek.
Ile było żabek? Ja już wiem!
Ty kolego policz i powiedz, czy wyniki nasze zgadzają się .
Koci podwieczorek
Kuba karmił koty swoje,
Po dwie porcje zjadło troje.
Zjadł trzy porcje Miluś gruby,
Który dostał jeść od Kuby.
A po jednej pozostałe,
Bo to były kotki małe.
Porcji razem dał piętnaście,
Liczcie szybko, nie grymaście,
Ile Kuba karmił kotów,
Kto powiedzieć jest już gotów?
Wzór skróconego mnożenia
Skróconego wzór mnożenia
każdy umie bez wątpienia.
Powinieneś już to znać.
Nic trudnego – sam to sprawdz!
Gdy działanie masz w nawiasie
i potęgę tuż przy „pasie”,
pierwszą liczbę potęgujesz,
no i wynik zapisujesz.
Za wynikiem stawiasz „plus”,
by obliczać dalej móc.
Liczbę pierwszą mnóż przez drugą.
Ten iloczyn podwajamy,
do zapisu dokładamy.
Za nim znów stawiamy „plus”,
by ostatnią spotęgować móc.
Gdy te wszystkie liczby mamy,
Wzór skróconego mnożenia znamy.
Tanie mleko
Galon mleka kosztuje trzy grosze.
Ja gospodarza co sobota o pięć galonów proszę.
We wtorek mleko o połowę staniało.
Ile groszy tej soboty mleko mnie kosztowało?
Skutki wibracji
Wieża ma trzy kondygnacje,
Ziemia wprowadziła wieżę w wibracje.
Każda z kondygnacji trzydzieści cegieł
W wysokości miała.
Siedem cegieł się osypało.
Ile cegieł w wysokości wieży zostało?
Zagadkowe siano
Stoją trzy krowy w oborze.
Rolnik orze jak może.
Bydło zjada dziennie dwie bele siana,
Pięć bel przywozi rolnik co dzień z rana.
Jeśli po dwie kolejne bele
Przychodzą dzień w dzień przyjaciele,
Jak wiele siana zebranego
Będzie miał rolnik miesiąca dnia trzynastego?
Sen Fantazego
Na niebie błyszczy gwiazd tysiące,
Jedną z tych gwiazd jest nasze Słońce.
Co tydzień Słońce okrąża Ziemię siedem razy.
Ile godzin w tygodniu może przespać Fantazy,
Jeśli cierpi na bezsenność
I tylko trzy godziny dziennie to dla niego przyjemność?
Codzienna lekcja
Dzień dziś mamy niewesoły
Bo trzeba iść do szkoły.
Przy tablicy jak na szubienicy tłoczą się cyferki
Siejąc zamęt wielki.
Już słychać pierwsze próby rozwikłania
„Jak użyć znaku odejmowania?”
Ola patrzy wnet z grymasem
Co tu zrobić z tym nawiasem?
Tomek odczuwa zakłopotanie
Bo nie wie jak wykonać pierwiastkowanie.
Za to najgorsza jest ta świadomość
Że za chwilę Pan Kowalski jegomość
Zapyta kogoś z dziennikiem w garści
O kolejności wykonywania działań
Moi drodzy przyjaciele
Najpierw w nawiasach liczymy wiele
Potem potęgujemy i pierwiastkujemy
Później mnożymy i dzielimy
A Na koniec nam zostanie dodawanie i odejmowanie.
I mamy wykonane działanie.
Pole i obwód koła
Jak to pięknie, ładnie brzmi
Obwód koła to „dwa er pi”
Potem zaś „er kwadrat pi”
Więc niech w pamięci zawsze Ci tkwi.
Matematyka wokół nas
Ciężko było mi od dziecka uczyć się liczb dużych
Więc zaczęłam od liczenia wszystkich łapek kurzych.
Każda kurka miała obie chude, cienkie nóżki.
Tak umiałam do dwóch liczyć bez pomocnej wróżki.
Trzy i cztery, pięć i sześć to już nie zabawa
Tak matematyka stała się ciekawa.
Znam już większe liczby i nie mówię żartem
1410 – Bitwa pod Grunwaldem
Liczby są potrzebne na calutkim świecie
Co by bez nich było, chyba nie pojmiecie?
Ucz się więc koniecznie wszystkich liczb kolego
Byś umysłu nie miał tak bardzo biednego!
W świecie kwadratu
Kwadrat to czworokąt prosty
Wszystkie boki równe ma
Kiedy boki dwa pomnożysz
Wynik wówczas pole da.
Jeśli obwód chcesz policzyć
Dodaj wszystkie boki te
Które tworzą tę figurę
Której obwód trapi Cię
W świecie matematyki
W matematyki świecie
Różne wzory odnajdziecie.
Zamiast w zeszytach pisać literami
Wszyscy się posługują cyframi i znakami.
Liczby dodatnie i liczby ujemne
Zabawy z nimi są bardzo przyjemne.
Piękne tabele, funkcje, równania.
Występują tam wszystkie działania
kwadrat, trójkąty i różne sześciany
ozdabiają w klasie ściany.
Liczby wszystkich zachwycają
Do zabawy zapraszają.
Matematyka – fajna tematyka
Matematyka fajna jest
Każdy się nauczy jej
Ułamki zwykłe proste są
Joł! Joł!
Kto nie umie matematyki
Pani w mig wytłumaczy
Ile to dwa razy dwa
Każde dziecko zna.
Matematyka wokół otacza nas
Ona jest wszędzie
Kwadratowe marzenie
Kwadrat to dziwna figura
Bo nigdy nie wiadomo
gdzie dół a gdzie góra.
Równe boki, proste kąty.
Lubię takie kształtne wielokąty.
Obwód łatwo wyliczyć się da.
Bo jak bok oznaczę a
To policzę szybko cztery razy a.
A w środku tyle się zmieści
Jak do potęgi drugiej długość boku się podniesie.
Działkę kwadratową jak urosnę
Kupię i tam dom swój wzniosę.
Szybko siatką ogrodzę
I na podwórku trawą obsadzę.
W każdym sklepie powiem
Na 400 metrów kwadratowych nasion trawy poproszę
Jak wam się wydaje
Czy już wiecie
Jak dużą działkę kupić planuję?
Kwadrat
Cztery boki równe ma
Każdy kąt 90 stopni zmierzyć się da.
Jeżeli w dalszym ciągu jaka to figura nie wiecie
W książce sprawdzić możecie.
Figur pełen świat cały
Drogie dzieci czy już wiecie
Ile figur jest na świecie,
Równe boki, równe kąty
Kwadraty – to takie fajne czworokąty.
Bardzo dużo ich na świecie
Pełno ich w swoim otoczeniu znajdziecie.
Ściany domów to prostokąty
Które mają równe kąty.
Trójkąt to taka figura, że nie wiadomo
gdzie dół gdzie góra.
Rozejrzyjcie się wokół dokładnie
Może jeszcze jakiś kształt wam w oko wpadnie.
Eureka matematyczna
Matematyka to przedmiot taki,
W którym ważne są wszelkie znaki.
Plusy, minusy, kąty, figury-
Niejeden powie, że to są bzdury.
Siedzę wpatrzona w matematykę,
A zegar cyka, cyka i cyka.
Za tydzień sprawdzian nie byle jaki,
Lecz w mojej głowie wiosenne ptaki.
Matematyczne trudne zadania
To problem nie do rozwiązania.
Nie śpię po nocach i mało jem,
Zlituj się Boże nad moim dniem.
Koszmary miewam i w dzień i w nocy,
Czy ktoś mi przyjdzie dziś do pomocy?
Już wiem- Eureka pomysł mam:
Gdy się nauczę na pewno zdam,
Gdyż myślę, że matematyka to podstawa,
Nauka i zabawa!
Bycza definicja
Rzekł raz farmer do swego zwierzęcia:
Jeśli chcesz obliczyć trójkąta pole,
musisz to zrobić dobrze bawole.
Zmierz a dokładnie
i pomnóż przez „h” ładnie.
Wynik podziel przez dwa
i będziesz się śmiał „ha, ha !”.
„a” jest bokiem
– rzuć na to okiem.
„h” jest wysokością,
to nie jest nowością.
Kategoria: „po maturze”
Latawiec
Mam dwie listewki. O, jakie proste!
Już są złączone pod kątem prostym.
Przepołowia tylko jedna tą drugą
-dłuższa krótszą,a nie krótka długą.
Na nich materiał już rozpostarty,
piękny latawiec, zachwytu warty!
Razem listewki na dwa metry długie,
a jedna półtora raza dłuższa od drugiej.
Teraz, mój drogi, policz pomału,
ile zużyto tu materiału?
I jeszcze jedno na końcu słowo:
tworzono latawiec bardzo typowo.
Kwadrat bez boków
52. Jak to wreszcie się czyta?
Już wyjawiam, to wiedza nie skryta:
kwadrat liczby pięć.
Jak, na więcej masz chęć?
Więc proszę: pięć do kwadratu,
ale i to nie koniec cytatu,
pięć do potęgi drugiej także,
mówimy tak wszakże.