– Higiena cyfrowa to zdrowe zasady korzystania z technologii i urządzeń ekranowych – wyjaśnia Filip Dębowski, edukator i trener w Fundacji Instytut Cyfrowego Obywatelstwa. W ramach profilaktyki zdrowia psychicznego w Politechnice Białostockiej przedstawił on wykład Człowiek na cyfrowej diecie. Jak dzięki cyfrowej higienie wzmocnić dobrostan, motywację i poczucie sensu?
Filip Dębowski o sobie mówi, że jest techno humanistą, bo łączy świat człowieka i technologii cyfrowej.
– Nikt nie uczy nas zdrowych zachowań, zdrowych zasad korzystania z technologii i z urządzeń ekranowych, z tych wszystkich mądrych smartfonów, laptopów, tabletów i innych urządzeń, które coraz częściej rywalizują o naszą uwagę – podkreśla Dębowski. – Jesteśmy atakowani bodźcami z laptopa, smartfona, nawet ekspres do kawy jest inteligentny i rywalizuje o naszą uwagę.
Jakie są podstawowe zasady higieny cyfrowej?
– To kontrola czasu ekranowego czyli sprawdzanie Jak długo i w jakich godzinach oraz w jakim stanie emocjonalnym spędzam czas przed ekranem – wyjaśnia Dębowski. – To także dbanie o jakość snu. Sen potrafi wpłynąć na naszą energię, nastawienie, motywację, zaangażowanie przez cały dzień, a urządzenia ekranowe skutecznie upośledzają produkcję melatoniny zwanej też hormonem snów. Cyfrowa higiena to jest też dbanie o to, jakiego typu informacje przyswajamy do swojej głowy, jak długo to robimy. Czy robimy przerwy, jakiej jakości są te informacje? Lubię mówić o tym, że już nie tylko w dzisiejszym świecie jesteś tym co jesz, ale jesteś też tym, co oglądasz, co konsumujesz dzięki ekranom.
Filip Dębowski doradza, by sprawdzić „jaką mamy relację z urządzeniami ekranowymi” i budować taki świat, w którym one nam pomagają i wzmacniają, a nie przeszkadzają i przytłaczają.
(jd)
