W budynkach Politechniki Białostockiej mamy prawdziwe skarby! Mozaiki zdobiące ściany korytarzy Wydziału Informatyki to nie tylko drogocenne pamiątki polskiego wzornictwa z lat 70. ubiegłego wieku, ale też fascynująca historia powstania największej uczelni technicznej północno-wschodniej Polski.
8 listopada 2024 r. na kolejny spacer śladami mozaiki pracowników i studentów zaprosił dr inż. arch. Maciej Kłopotowski, dyrektor Centrum Historii Politechniki Białostockiej. Wysoka frekwencja przedsięwzięcia to najlepszy dowód na to, że jeszcze wiele osób pragnie poznać niesamowitą historię związaną z ceramicznymi ozdobami, które wyróżniają naszą uczelnię.
Wycieczek tego typu odbyło się już kilka, ale wciąż cieszą się niesłabnącym zainteresowaniem.
Wśród uczestników dzisiejszego spaceru były dwie grupy pierwszego roku na kierunku architektura wnętrz na Wydziale Architektury.
– Tak się składa, że przed architekturą wnętrz studiowałem jeden semestr na Wydziale Informatyki. Miałem okazję oswoić się mozaikami na korytarzach. Ale przyznam, że nie znałem ich historii. Tu otrzymałem pełen pakiet informacji: o twórcach, technice wytwarzania, a także niektórych błędach, które popełniono na przestrzeni lat w temacie ich zachowania – mówił Kamil Wilczyński, student Wydziału Architektury, uczestnik dzisiejszego spaceru.
Spotkaliśmy też Panią Wioletę Szkiłądź z Oddziału Informacji Naukowej Biblioteki Politechniki Białostockiej.
– Doktor Kłopotowski jest świetnym przewodnikiem. Jestem zachwycona jego wiedzą, ale też anegdotami, którymi przeplata fragmenty dotyczące historii naszej uczelni. Przywołuje pamięć o osobach, które budowały Politechnikę Białostocką. Mieliśmy tu osobistości o niezwykle ciekawych życiorysach, charakterach. Uczelnię tworzą nie budynki – chociaż architekturę mamy piękną – ale przede wszystkim ludzie. I co ważne pamiętamy o nich – podkreślała Pani Wioleta Szkiłądź.
– Właśnie dowiedziałam się, że w pierwotnych planach kampusu Politechniki Białostockiej było wybudowanie na jego terenie świątyni ekumenicznej. Niesamowita ciekawostka. Ówcześni architekci chcieli tu stworzyć miasto w mieście: z fryzjerem, pralnią, przedszkolem, basenem. Takie typowe budownictwo społeczne, które silnie kojarzy się z epoką PRL-u – to refleksja Pani mgr Haliny Bramskiej ze Studium Języków Obcych PB.
Razem z pracownikami i studentami uczelni śladami mozaiki podążali prawdziwi miłośnicy PRL-u.
– Uwielbiam mozaiki. Podziwiałem je wiele razy podczas moich wypraw po Mołdawii, Gruzji czy Ukrainie. Kiedy dowiedziałem się, że są też w Politechnice Białostockiej skorzystałem z okazji. Przyznam, że przeżyłem jednak zderzenie: oczekiwanie kontra rzeczywistość. Na monumentalnych mozaikach w krajach postsowieckich mamy podniosłe idee, uwiecznionego Gagarina, podbój kosmosu. Tu jest skromniej. Dziś można się uśmiechnąć, ale to chyba dobrze, że twórcy ograniczyli się w tym wypadku do abstrakcji. Czekam jednak niecierpliwie na otwarcie budynku po stołówce uczelni i prezentację tamtejszych mozaik – mówił Adrian Ławreszuk.
Mozaiki Politechniki Białostockiej zaprojektował pochodzący z Łodzi artysta plastyk Krystian Salwiczek, absolwent łódzkiej ASP. To jemu zawdzięczamy niesamowite ceramiczne ozdoby na naszym kampusie.
Trasa wycieczki śladami mozaiki wiedzie przez 9 punktów w budynku Wydziału Informatyki, ul. Wiejska 45 A. Kolejna wycieczka 7 grudnia 2024 r. o godz. 10.00. Zapraszamy! Sprawdźcie szczegóły
Wycieczki śladami mozaiki są częścią wydarzeń organizowanych w ramach Jubileuszu 75-lecia PB.
Politechnika Białostocka chroni artystyczne mozaiki – dowiedz się więcej!
Zapraszamy do obejrzenia fotorelacji z wydarzenia: