W ramach naszego serwisu www stosujemy pliki cookies zapisywane na urządzeniu użytkownika w celu dostosowania zachowania serwisu do indywidualnych preferencji użytkownika oraz w celach statystycznych.
Użytkownik ma możliwość samodzielnej zmiany ustawień dotyczących cookies w swojej przeglądarce internetowej.
Więcej informacji można znaleźć w Polityce Prywatności
Korzystając ze strony wyrażają Państwo zgodę na używanie plików cookies, zgodnie z ustawieniami przeglądarki.
Akceptuję Politykę prywatności i wykorzystania plików cookies w serwisie.

Z Białegostoku do Szczecina

18-03-2018
Z Białegostoku do Szczecina

Patryk Ekonomiuk, uczeń drugiej klasy LOPB, przez kilka ostatnich tygodni wielokrotnie odbywał długą podróż z Białegostoku do Szczecina. Po co? Nawiązał współpracę ze szczecińskim teatrem KANA i współtworzył scenografię ich najnowszego spektaklu.

Traktat o dwoistej naturze światła wygłosi jeden z najbardziej kontrowersyjnych w świecie teatru specjalistów od światła scenicznego. Poznamy różne techniki i jednostki pomiaru światła (takie jak lumen, kandela czy steradian), usłyszymy historie o kłopotach techników z dualizmem korpuskularno-falowym, dowiemy się wreszcie, z jakich powodów i jakimi metodami  kierowano ten strumień na aktorów teatru offowego na przestrzeni dziejów, o tym jak światło sceniczne potrafi zwodzić, załamywać, polaryzować, czy ulegać luminescencji.

Taki opis spektaklu można znaleźć na stronie teatru KANA, do którego scenografię przygotowywał uczeń drugiej klasy Liceum Ogólnokształcącego Politechniki Białostockiej, Patryk Ekonomiuk. Na co dzień nie tylko uczy się matematyki i fizyki w „liceum do potęgi”, ale uczęszcza również na zajęcia koła robotyki oraz Teatru Trudno. Mnóstwo doświadczenia zdobył podczas pracy nad maszyną Goldberga – elementem promocji Politechniki Białostockiej, ale również dzięki projektom realizowanym samodzielnie.

– Kilka razy jeździłem z Białegostoku do Szczecina, by  przygotować maszynę Goldberga na potrzebę spektaklu Na lightcie dla szczecińskiego ośrodka teatralnego Kana. To spektakl, który jest ukłonem w stronę techników pracujących w teatrze. Opowieścią o naturze światła – mówi Patryk.

Co zaskakujące, aktorem w tym spektaklu jest właśnie technik teatralny, Tomasz Grygier. Przedstawia teatr tak, jak widzi go na co dzień. Sprawia to, że na scenie rozgrywa się niesamowity dialog między reżyserem śwatła, a widzem.

– Gwarantuję – nikt nie zrobił tego tak, jak Grupa Korpuskularna, w składzie: Fibich, Grygier, Nykowski. Na lightcie jest jedyną szansą, by przez chwilę móc myśleć: „rozumiem co czuje technik teatralny”. Jestem bardzo szczęśliwy i wdzięczny, bo pokazałem, że prawdą jest to, w co wierzę. A wierzę, że nie określa mnie żaden styl, nie bronię się nimi, używam ich. Tym razem połączyłem robotykę i teatr. Dostałem wielką szansę, by w wieku siedemnastu lat pracować z najlepszymi. Każdemu życzę takiego doświadczenia. Dziękuję całej KANIE za współpracę i świetnie spędzony czas, Petrosowi Psyllosowi za polecenie mnie oraz mojemu Liceum, bo dzięki niemu mogłem się do takiej pracy przygotować – dodaje Patryk.

fot. „poza okiem” – Piotr Nykowski, Ania Kolanecka.